Jak krople krwi nawleczone na gałęzie, albo jak iskrzące tysiące dusz, przysiadły nie wiedzą gdzie mają odlecieć, zziębnięte, oczekują tkliwości w naszej pamięci,, odrobiny ciepła,jednej zdrowaśki jaką odprowadza się dusze, i pamięci że One czerwień naszej flagi swoją krwią nasycili
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak krople krwi nawleczone na gałęzie,
OdpowiedzUsuńalbo jak iskrzące tysiące dusz,
przysiadły nie wiedzą gdzie mają odlecieć,
zziębnięte, oczekują tkliwości w naszej pamięci,,
odrobiny ciepła,jednej zdrowaśki jaką odprowadza się dusze,
i pamięci że One czerwień naszej flagi swoją krwią nasycili
Przepiękne...
OdpowiedzUsuńBardzo graficzne podejście. Talent.
OdpowiedzUsuń